CV: Artur Tabor

Dziś przedstawiamy Wam sylwetkę gitarzysty ARTROSIS. Proszę Państwa, specjalnie dla Blogu MeLANGeR, swoje CV prezentuje Artur Tabor.

Artur zagrał na wszystkich wiosennych koncertach i okazał się mocnym punktem Sztuki Róż. Wziął także udział w nagrywaniu albumu IMAGO.Zapraszamy do lektury :).

Imię i nazwisko: 

ARTUR TABOR

Instrument: 

GITARA

Data urodzenia: 

27 CZERWCA 1978

Znak zodiaku: 

RAK

Od kiedy w Artrosis: 

MARZEC 2011.

 Jak trafiłem do Artrosis:  

ZNAŁEM SIĘ Z MAĆKIEM I NAWET SWEGO CZASU ROZMAWIALIŚMY O WSPÓLNYM PROJEKCIE, NO I CHWILĘ PO POWROCIE MAĆKA DO ARTRO SPYTAŁ MNIE CZY NIE CHCIAŁ BYM DOŁĄCZYĆ DO NICH. ZGODZIŁEM SIĘ BEZ WAHANIA, BO BARDZO GO CENIĘ JAKO MUZYKA, KOMPOZYTORA, A TAKŻE KUMPLA.

Inne kapele, w których gram/grałem: 

OBECNIE OPRÓCZ ARTROSIS GRAM JESZCZE W ROCKOWYM ZESPOLE OPALENI I TEATRZE STUDIO BUFFO, WCZEŚNIEJ GRAŁEM M.IN. W TAKICH KAPELACH JAK: MOTORBREATH, UNWELL, ABNORMAL, SPREE. PONADTO UDZIELAM SIĘ JAKO MUZYK SESYJNY, DZIĘKI CZEMU WSPÓŁPRACUJĘ/WSPÓŁPRACOWAŁEM M.IN. TAKIMI MUZYKAMI JAK JANUSZ STOKŁOSA, ANDRZEJ KARP, DJ KWAZAR, MICHAŁ JELONEK, PIOTR PNIAK, ZBYSZEK KREBS, NATASZA URBAŃSKA, ARTUR CHAMSKI, JERZY GRZECHNIK, MONIKA AMBROZIAK, SEBASTIAN MALISZEWSKI I WIELU INNYCH. NAGRYWAŁEM TEŻ PARTIE GITAR DLA TVP, REKLAM RADIOWYCH I TELEWIZYJNYCH.

Ulubiona marka instrumentu: 

JEŚLI MA BYĆ TYLKO JEDNA, TO BĘDZIE TO GIBSON.

Mój wzór instrumentalisty/wokalisty:

IM STARSZY JESTEM, TYM TRUDNIEJ WYBRAĆ JEDNEGO IDOLA. KIEDYŚ BYŁO TO PROSTSZE, A TERAZ DOSTRZEGAM TYLE FAJNYCH I INSPIRUJĄCYCH RZECZY U DZIĘSIĄTEK GITARZYSTÓW/MUZYKÓW, ŻE NAPRAWDĘ TRUDNO WYMIENIĆ JEDNO NAZWISKO. GDYBYM MUSIAŁ SIĘ OGRANICZYĆ DO MINIMUM, TO POSTAWIŁBYM NA TAKICH GOŚCI JAK BRIAN MAY, DAVID GILMOUR, JIMI HENDRIX, ERIC CLAPTON I MARK KNOPFLER.

Kapele, których słucham: 

STARAM SIĘ MIEĆ SZEROKO OTWARTE USZY, WIĘC ROZSTRZAŁ JEST DOŚĆ DUŻY. SŁUCHAM RÓŻNYCH KAPEL REPREZENTUJĄCYCH RÓŻNE GATUNKI. NAJBLIŻSZY JEST MI ROCK I TAKIE KLASYKI JAK PINK FLOYD, QUEEN, LED ZEPPELIN, DEEP PURPLE, JIMI HENDRIX. NIE STRONIĘ TEŻ OD CIĘŻSZEGO GRANIA I CZĘSTO SIĘGAM PO NAGRANIA RAMMSTEINA, KILLSWITCH ENGAGE, ALTER BRIDGE CZY MEGADETH. LUBIĘ TEŻ BLUESA I CHĘTNIE SŁUCHAM TAKICH KLASYKÓW JAK ERIC CLAPTON, STEVIE RAY VAUGHAN, JAK I MŁODSZYCH REPREZENTANTÓW TEGO GATUNKU, CZYLI NP. JOE BONAMASSY CZY JOHNA MAYERA. ZDARZA MI SIĘ TEŻ SIĘGAĆ PO PŁYTY Z MUZYKĄ KLASYCZNĄ, SWINGIEM, A NAWET COUNTRY. JESTEM POD TYM WZGLĘDEM ELASTYCZNY JAK GUMA OD MAJTEK ;).

Ulubione kapele na polskiej scenie: 

JEST WIELE KAPEL, KTÓRYM KIBICUJĘ, CHOĆBY ZE WZGLĘDU NA TO, ŻE GRAJĄ W NICH MOI KUMPLE - OBSCURE SPHINX, SIXPOUNDER, J.D. OVERDIVE... JEST WIELE, DO KTÓRYCH CZUJĘ RESPEKT ZE WZGLĘDU NA DOROBEK - PERFECT, LADY PANK, DŻEM... SĄ TEŻ TAKIE, KTÓRE CENIĘ ZA KUNSZT NAWET JEŚLI NIE DO KOŃCA TRAFIAJĄ W MÓJ GUST - RIVERSIDE, COMA... NIESTETY NIE MA KAPELI NA POLSKIM RYNKU, KTÓRĄ WIELBIŁ BYM BEZKRYTYCZNIE I ŁYKAŁ WSZYSTKO CO WYPUSZCZAJĄ.

Najlepszy koncert, jaki zagrałem: 

Z ARTROSISOWYCH TO TEGOROCZNY W BORYSZYNIE, A Z POZA ARTRO TO KONCERT W STODOLE Z OPALONYMI DLA FUNDACJI EWY BŁASZCZYK.

Najlepszy koncert na jakim byłem: 

BRIAN MAY W STODOLE W 1998 ROKU.

Co robię zawodowo: 

MUZYKUJĘ I PRACUJĘ JAKO SALES MANAGER W FIRMIE Z BRANŻY STUDYJNEJ.

Ulubione filmy: 

OJCIEC CHRZESTNY, MONTY PYTHON, GLADIATOR, OSTATNI SAMURAJ, GWIEZDNE WOJNY.

Ulubione książki: 

WSZYSTKO MARIO PUZO, ARTURO PEREZ REVERTE, SŁAWOMIRA MROŻKA I ROZMAITE BIOGRAFIE (NAJCHĘTNIEJ MUZYKÓW).

Ulubiony napój: 

HERBATA, KAWA I TONIC SCHWEPPES.

Ulubione żarcie: 

PIEROGI (WSZELKIE), MIĘSO, OWOCE.

Hobby poza muzyką: 

TENIS, JAZDA NA ROWERZE, KSIĄŻKI.

Jak spędzasz wakacje: 

LENIWIE :). 
Jak widzisz przyszłość Artrosis: 

LICZĘ NA TO, ŻE NOWĄ PŁYTĄ ARTROSIS UDOWODNI WSZYSTKIM NIEDOWIARKOM, ŻE FETISH TO NIE BYŁO OSTATNIE SŁOWO MAĆKA I MAGDY. MAM NADZIEJĘ, ŻE UDA NAM SIĘ WSPÓLNIE ZAGRAĆ WIELE DOBYCH KONCERTÓW I NAGRAĆ NIEJEDNĄ ZNAKOMITĄ PŁYTĘ :).